Avatar of Nerull |
Wysłany: Sob 18:22, 11 Lut 2006 Temat postu: Sparta: Ancient Wars |
|
Sparta. Zapewne dobrze kojarzycie tą nazwę. Tak, to miasto na Półwyspie Peloponeskim, które z początkowo pięciu istniejących osad, w VII wieku przed Chrystusem stało się militarną potęgą, z którą musiało się liczyć każde ówczesne mocarstwo. Słynie ona jednak nie tylko ze swojej świetnej armii, ale także ze sposobu, w jaki ta armia była budowana. Otóż młodzi chłopcy już w wieku 7 lat (!!!) powoływani byli do służby i przez kolejne lata ćwiczyli się w sztukach walki, stawali się mężczyznami. To przez rygorystyczne i niezwykle surowe wychowanie stanowili jedną z największych sił militarnych ówczesnego świata. Wojny Perskie w V w. p.n.e. stanowiły tylko część ich potyczek. Czemu o tym wszystkim piszę? Odpowiedź jest nadzwyczaj prosta. Otóż w studiu World Forge powstaje właśnie gra inspirowana tą nacją i jej osiągnięciami.
Można powiedzieć, że nie tylko inspirowana, ale całkowicie na nich oparta. Twórcy gry uznali, że tylko tło historyczne będzie w stanie oddać należycie atmosferę i klimat tamtych czasów. Większość z ponad 30 rozległych misji będzie oparta na prawdziwych, potwierdzonych zdarzeniach, co dodatkowo zwiększa realizm i sprawia, że właściwie całą historię, którą będzie niosła gra, powinien znać już każdy gimnazjalista.
Będziemy mogli wziąć udział nie tylko w krwawych bitwach, ale także budować miasta i armie. W poszczególnych misjach będzie trzeba wykazać się różnymi umiejętnościami. Przyjdzie nam się zastanowić nad taktyką, którą zdecydujemy się zastosować na polu bitwy, a także czy zechcemy wypowiedzieć wojnę naszemu neutralnemu sąsiadowi. Tylko od samego gracza ma zależeć, czy będzie on upatrywać swojej siły w liczebnym i nienajlepiej wyposażonym wojsku, czy tak jak to miało miejsce przed wiekami w starannie wyselekcjonowanej grupie świetnie wyszkolonych i uzbrojonych wojowników. Zanosi się na to, że będziemy mieli w naszych działaniach naprawdę dużą dawkę swobody i tylko od nas będzie zależeć jak ją wykorzystamy. Jedyne ryzyko wiąże się z ograniczeniem gracza faktami z przeszłości, ale autorzy gry przekonują, że dzięki pozostawieniu w niej wielu wolnych i niezależnych wyborów, nie będzie to ani zbyt zauważalne, ani nie będzie zmniejszało grywalności.
Duży nacisk będzie położony także na sam realizm. Oprócz niewątpliwie dobrego posunięcia, jakim było moim zdaniem wykorzystanie tła historycznego, zdecydowano też na odrzucenie wszystkich mistycznych i magicznych elementów. Bogowie nie będą ingerować w nasze poczynania, w szeregach naszych wojsk nie staną ani magowie, ani znachorzy, ani też mityczni bohaterowie. Wygląda na to, że fani „Age of Mithology” już teraz mogą śmiało zacząć narzekać. Mnie jednak to rozwiązanie całkowicie odpowiada, nie przepadam bowiem za RTS-ami, w których historyczną atmosferę psują nagle jakieś paranormalne zjawiska.
Kolej na kilka słów o grafice. Wystarczy tylko spojrzeć na screeny i od razu można zauważyć, że nie ustępują one nawet tej z Age of Empires III. Silnik „Ancient Wars” wykorzystano bowiem tak, aby wykorzystywał wszystkie efekty oferowane przez najnowszą wersję Direct X, technologię Shader 2.0, self-shadowing oraz dynamic lightning. Będziemy mogli zaobserwować pory dnia, zmiany warunków pogodowych, ale to nie wszystko. Fizyka gry oparta jest też o własny silnik, który pozwoli na wysoką interakcję z otoczeniem. Uczyni on nie tylko animacje bardziej realistycznymi, ale także da możliwość ingerowania w nasze otoczenie. Na przykład nic nie stoi na przeszkodzie, aby staranować dom wozem, lub też kamieniem wystrzelonym z katapulty powalić na ziemię dziesiątki drzew. Widać, że nie tylko przyjdzie nam podziwiać ładne widoki, ale także zmieniać rzeźbę terenu.
Warto również wspomnieć o przerywnikach filmowych zrealizowanych w oparciu o silnik graficzny „Sparta: Ancient Wars”. Mają one być nie tylko dość długie jak na grę, ale także w sensowny i zrozumiały sposób tłumaczyć graczowi zdarzenia, które mają miejsce i wprowadzać go w klimat tej produkcji.
Często w tego typu grach zapomina się o trybie wieloosobowym. Tutaj on będzie, i ma podobno być równie dopracowany jak tryb dla pojedynczego gracza. Na razie wiadomo, że będzie można w nim wybrać jedną z trzech dostępnych nacji. Nie podano jednak ile graczy będzie mogło ze sobą współzawodniczyć. Ma to zależeć w głównej mierze od ostatecznego zoptymalizowania silnika graficznego i wynikającej z tego wydajności.
Trudno dokładnie określić w jakim stadium rozwoju znajduje się ta produkcja. Jak wynika z informacji udzielonych przez studio World Forge, wszystkie techniczne aspekty są już niemal gotowe i zapięte na ostatni guzik. Pozostaje więc kwestia tworzenia misji, a to jak wiadomo wymaga czasu, a pośpiech w tym przypadku jest wysoce niewskazany.
To już chyba wszystko co mogę Wam o tej grze przekazać. Jestem pewien, że jeżeli autorzy gry nie poczują się przygniecieni przez wywieraną na nich presję, to już w 2006 roku przyjdzie nam zagrać w naprawdę znakomitego RTS-a. Pozostaje nam więc czekać na bliżej nieokreśloną datę premiery i mieć nadzieję, że panowie z World Forge staną na wysokości zadania i nie zawiodą oczekiwań graczy. Dla tych drugich to wyczekiwanie nie będzie jednak zbyt bolesne, w końcu już na dniach mamy polską premierę wspomnianego przeze mnie Age of Empires III, gry na pewno zaliczającej się do czołówki światowych strategii. |
|